Warszawo ma!
w tym roku przypadała 70 rocznica PW, więc nie mogłam przegapić takiej okazji. Wiedziałam o odwiedzinach naszej pięknej stolicy już od maja, więc im było bliżej tym bardziej nie mogłam się doczekać. No ale czego się nie robi dla chwili szczęścia?!
1 sierpień 1944, godzina 17, godzina W
dla wielu młodych osób skończyło się dzieciństwo i dorastanie. W tym momencie już musieli pokazać, że to ich pora. Pora ich dorosłości umysłowej. Musieli pokazać, że są odpowiedzialni jak na swój młody wiek. Oni chcieli tylko żyć, w swoim Państwie, jako Polacy! Nie bali się pokazać kim są. Większość z nich przepłaciła życiem. Nie rozumiem osób, młodych osób, które nie mają szacunku do powstańców, do historii. Dla których liczą się pieniądze i wygląd.Będąc w Warszawie pewna część mnie chciała brać udział w PW, wiadomo jak mogło się to skończyć. Ale Ci ludzie to dla mnie prawidzi bohaterzy, lepsi od tech z kreskówek. Oni potrafili oddać swoje życie, za to co kochali.
Mała fotorelacja :
Świetne zdjęcia. Byłaś może w Muzeum Powstania Warszawskiego?:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, M ♥
nie mogło zabraknąć Muzeum :)
OdpowiedzUsuń